Czy kryptowaluty mogą być traktowane jak akcje i obligacje?

Czy kryptowaluty mogą być traktowane jak akcje i obligacje?

2024-01-30

 

Sędziowie federalni w USA rozważają, czy waluty cyfrowe powinny podlegać tym samym regulacjom, co akcje i obligacje. Wynik ich rozważań może mieć wpływ na przyszłość kryptowalut.

 

Przez ponad dekadę pionierzy branży kryptowalut wyobrażali sobie cyfrowe monety jako alternatywną gałąź finansów, sektor poza systemowy, który działałby poza zasięgiem dużych banków i rządowych organów regulacyjnych. Jednak w miarę jak waluty cyfrowe, takie jak Bitcoin i Ethereum stawały się coraz bardziej popularne, branża krypto zderzyła się z decyzją amerykańskiego sądu najwyższego z 1946 roku, która stworzyła tzw. test Howey’a, czyli analizą prawną określającą, kiedy produkt finansowy podlega tym samym surowym przepisom co akcje i obligacje.

Plan Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) opiera się na sprawie z 1946 r. dotyczącej inwestycji w plantacje cytrusów na Florydzie, należących do Williama Johna Howey’a. Oferował on sprzedaż kawałków swojej plantacji, a następnie brał je w dzierżawę, opiekował się uprawą, dzieląc się zyskami z nabywcami ziemi.

Gdy wskutek kryzysu i plag inwestorzy zaczęli ponosić straty, sprawa trafiła do sądu najwyższego. Jeden z sędziów – Frank Murphy – opracował test, zwany testem Howey’a, którego celem jest ustalenie, czy dany kontrakt można uznać za umowę inwestycyjną podlegającą regulacjom ustawy o papierach wartościowych.

Test Howey’a składa się z trzech głównych kryteriów: inwestycja pieniężna, wspólne przedsięwzięcie oraz zyski zależne od wysiłku innych. Pierwszym elementem testu jest wkład pieniężny ze strony inwestora. Wkład ten może obejmować różne formy, nie tylko gotówkę, ale także inne aktywa czy środki. Drugi element dotyczy wspólnego przedsięwzięcia. Oznacza to, że inwestorzy wkładają swoje środki do wspólnego przedsięwzięcia z oczekiwaniem zysku.

Wspólne przedsięwzięcie może mieć różne formy, od spółki inwestycyjnej po inny zorganizowany system, w którym inwestorzy łączą swoje środki. Trzeci element testu odnosi się do tego, czy zyski z inwestycji są zależne głównie od wysiłku lub pracy innych (zarządzających lub emitentów).

Jeśli inwestorzy polegają na wysiłku osób trzecich, to może to wskazywać na to, że mamy do czynienia z „inwestycją kontraktową”. Jeśli wszystkie trzy kryteria są spełnione, to dana transakcja lub oferta może być uznana za „inwestycję kontraktową” i podlegać regulacjom dotyczącym papierów wartościowych.

Test Howey’a jest szeroko stosowany w amerykańskim systemie prawnym, szczególnie w kontekście kryptowalut i tokenów cyfrowych, aby określić, czy dana oferta tokenów jest uznawana za papier wartościowy podlegający nadzorowi Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Aktualnie Bitcoin i Ethereum nie są traktowane przez SEC jako papiery wartościowe.

Komisja uznała je bowiem za pewnego rodzaju odmianę waluty fiducjarnej. Ustalenia i rozstrzygnięcia sędziów sądu najwyższego USA mogą to zmienić.

 

https://www.nytimes.com/2024/01/26/technology/cryptocurrency-stocks-bonds-courts-move-closer-to-an-answer.html