Fiskus nie może zakładać, że podatnik go oszukuje
Wprowadzając do polskiego porządku prawnego instytucję wniosku o wydanie indywidualnych interpretacji podatkowych, ustawodawca chciał zrealizować dwie podstawowe funkcje: informacyjną oraz gwarancyjną.
Oznacza to, że organy podatkowe, wydając interpretacje indywidualne, powinny koncentrować się na przepisach prawa podatkowego mających zastosowanie do zastanego przez podatnika stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego.
Przedstawiony poniżej przypadek podatnika, chcącego skorzystać z prawa do odliczenia pełnego VAT naliczonego w przypadku nabycia samochodu osobowego, pokazuje, że organy podatkowe często wykraczają poza swoje kompetencje, kreując własną rzeczywistość, a na końcu negatywne konsekwencje ponosi podatnik.
Warto wskazać, że w omawianej sprawie interpretacja indywidualna została wydana w dniu 17 sierpnia 2017 r., a ostateczne rozstrzygnięcie przed NSA, korzystne dla podatnika, zapadło po prawie czterech latach, tj. 20 kwietnia 2021 r.
Czego dotyczyła sprawa?
Sprawa zawisła przed Naczelnym Sądem Administracyjnym dotyczyła podatnika, który wystąpił z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej w kwestii zastosowania prawa do pełnego odliczenia podatku naliczonego na podstawie art. 86 ust. 2 pkt 1, art. 86a ust. 1-15 ustawy o VAT w sytuacji, gdy planował nabycie samochodu osobowego, a następnie ponoszenie wydatków związanych z jego eksploatacją w sytuacji wykorzystania pojazdu wyłącznie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Organ podatkowy wskazał, że wprawdzie podatnik prowadził ewidencję przebiegu pojazdu, ale po godzinach pracy samochód parkowany był pod siedzibą firmy, która była również miejscem zamieszkania podatnika.
W ocenie organu podatkowego w przypadku braku zatrudniania pracowników polityka wykorzystania samochodu określona przez podatnika nie funkcjonuje w praktyce, ponieważ obowiązuje tylko podatnika, który także powinien ją kontrolować. W związku z powyższym organ stanął na stanowisku, że niemożliwe jest wykluczenie wykorzystania samochodu w tym przypadku do użytku mieszanego, tym samym uznając stanowisko podatnika za nieprawidłowe.
Polski ustawodawca, wprowadzając przepisy art. 86a do ustawy o VAT, zdecydował się na ograniczenie prawa do skorzystania z pełnego odliczenia VAT naliczonego w sytuacji wykorzystywania samochodu osobowego do celów mieszanych. W takich przypadkach podatnicy mają prawo do wykazania jedynie 50% wartości VAT naliczonego z faktury za zakup pojazdu lub jego eksploatację.
Fiskus nie odmówił podatnikom całkowicie prawa do pełnego odliczenia podatku naliczonego, jednak prawo to uzależnił od spełnienia szeregu warunków formalnych. W art. 86a ust. 4 pkt 1) ustawy o VAT ustawodawca w jasny sposób wskazuje, że samochód jest wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej, jeżeli sposób jego wykorzystywania przez podatnika, zwłaszcza określony w ustalonych przez niego zasadach jego używania, dodatkowo potwierdzony prowadzoną przez podatnika dla tego pojazdu ewidencją przebiegu pojazdu, wyklucza jego użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą.
Pierwszym warunkiem jest określenie sposobu korzystania z pojazdu, co w niniejszej sprawie zostało przez podatnika dokonane. Określono miejsce postoju samochodu oraz sposób jego wykorzystania i użytkowania. Ponadto zgodnie z opisem stanu faktycznego podatnik prowadził ewidencję przebiegu pojazdu zgodną z art. 86a ust. 7 ustawy o VAT. Podatnik dokonał także stosownego poinformowania właściwego naczelnika urzędu skarbowego przed poniesieniem pierwszego wydatku o sposobie wykorzystania samochodu.
Podsumowując stanowisko organu, można przywołać konkluzję wyroku z 13 grudnia 2017 r. wydanego w tej sprawie w pierwszej instancji przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu (sygn. akt I SA/Op 422/17), gdzie WSA wskazał, że: „organ wskazując, że w opisanym przez skarżącego stanie faktycznym obiektywnie nie można wykluczyć wykorzystania pojazdu do celów prywatnych, nie podaje jakie inne – poza szczegółowo opisanymi przez skarżącego zasadami używania pojazdu – elementy bądź kryteria jego używania, byłyby w opisanym przez stronę skarżącą przypadku prawidłowe i umożliwiające odliczenie opłaty wstępnej w pełnej wysokości.” Innymi słowy, celem organu nie było wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego, lecz wykazanie użytkowania samochodu do celów mieszanych.
Podatnik wciąż podejrzany? Wyrok NSA
Ostateczne stanowisko w sprawie musiał zająć Naczelny Sąd Administracyjny, który wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2021 r., sygn. akt I FSK 666/18, uchylił interpretację Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w niniejszej sprawie.
NSA wskazał, że parkowanie pojazdu pod miejscem zamieszkania podatnika nie oznacza, że pojazd nie jest wykorzystywany wyłącznie do celów prowadzenia działalności gospodarczej. NSA wskazał na mechanizmy kontroli zapisane w polityce wykorzystania pojazdu, jak również na sam fakt konieczności prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu, jako wystarczające dokumenty do kontroli sposobu użytkowania samochodu.
Ponadto NSA słusznie wskazał, że przepisy ustawy o VAT nie precyzują, w jaki sposób podatnik powinien zapewnić użytek pojazdu wyłącznie do działalności gospodarczej, dlatego organ w przypadku wydawania interpretacji indywidualnej nie powinien zakładać złej woli podatnika w przypadku wniosku o ocenę podatkową przedstawionego stanu faktycznego. Ostatecznie sposób wykorzystania pojazdu może być przedmiotem kontroli podatkowej lub czynności sprawdzających.
Powyższe stanowisko NSA, choć korzystne dla podatnika, sprowadza się do prostego stwierdzenia, że organ podatkowy w toku wydawania interpretacji podatkowych powinien koncentrować się na podatkowej ocenie przedstawionych przez wnioskodawcę okoliczności, bez dokonywania własnych przypuszczeń czy założeń. Niestety dojście do takiej tezy zajęło w tym przypadku prawie 4 lata.
Autor: radca prawny Robert Nogacki – Twórca Kancelarii Prawnej Skarbiec