
Polski Ład. Cienka kapitalizacja i jej konsekwencje dla firmy
Zaniżanie dochodów wykazywanych przez przedsiębiorstwo wskutek nadmiernego finansowania jego działalności długiem było powodem ustanowienia obowiązujących do końca 2021 r. przepisów dotyczących tzw. cienkiej kapitalizacji. Od początku nowego roku twórcy Polski Ładu chcą te regulacje uszczelnić, ograniczając przedsiębiorcom możliwości zaliczania do kosztów uzyskania przychodu nadwyżki kosztów finansowania dłużnego, udzielonego przez podmioty powiązane.
Finansowanie dłużne
Kiedy spółka nie ma wystarczających środków własnych na zaspokojenie potrzeb bieżącej działalności, czy na sfinansowanie inwestycji, może je otrzymać poprzez podwyższenie kapitału zakładowego lub też dokonanie dopłat przez wspólników. Na mocy art. 12 ust. 4 pkt 4 i 11 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych w obu przypadkach dokapitalizowanie spółki będzie dla niej neutralne podatkowo, a więc nie zrodzi kosztu.
Jednak spółka może też pozyskać dofinansowanie w ramach tzw. finansowania dłużnego. Najbardziej znanymi jego przykładami są kredyt bankowy, pożyczka, kredyt kupiecki, leasing czy faktoring. Ma to dla spółki taką zaletę, że w przypadku finansowania dłużnego jego koszty w postaci odsetek (w tym także część odsetkowa raty leasingowej, a także prowizje i opłaty), mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu prowadzonej działalności gospodarczej, a więc pomniejszają obciążenie w CIT.
Cienka kapitalizacja
Finansowanie dłużne ma jeszcze inną zaletę. Jeśli np. pożyczki spółce udzielą wspólnicy (udziałowcy), to prócz tego, że jej koszty (odsetki) obniżą podstawę opodatkowania dochodu spółki, wspólnicy będą uzyskiwać należne z tytułu udzielenia pożyczki odsetki, a więc konkretne korzyści, niezależne od kondycji finansowej spółki i wypłacanej dywidendy. W celu ograniczenia przedsiębiorcom możliwości korzystania z zalet finansowania dłużnego, do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadzono limitowanie kosztów uzyskania przychodu z tytułu odsetek od pożyczek udzielonych spółce przez podmioty powiązane (w tym przez wspólników).
Limitowanie to wprowadzono w ramach instytucji tzw. cienkiej kapitalizacji, zwanej też niedostateczną, czyli w sytuacji, gdy zdaniem fiskusa zamiast ww. dopłat czy podwyższeń kapitału zakładowego spółki, wspólnicy lub inne podmioty powiązane nadmiernie dofinansowują jej działalność udzielonymi przez siebie pożyczkami lub kredytami.
Co mówiły przepisy przed zmianą?
Przed nastąpieniem nowego ładu, zgodnie z brzmieniem art. 15c ust. 1 ustawy o CIT regulującego niedostateczną kapitalizację, przedsiębiorcy zobowiązani byli wyłączyć z kosztów uzyskania przychodów koszty finansowania dłużnego w części, w jakiej nadwyżka tego finansowania przewyższała 30% kwoty odpowiadającej nadwyżce sumy przychodów ze wszystkich źródeł przychodów, pomniejszonej o przychody o charakterze odsetkowym, nad sumą kosztów uzyskania przychodów pomniejszonych o wartość zaliczonych w roku podatkowym do kosztów uzyskania przychodów (dalej również: KUP) odpisów amortyzacyjnych oraz kosztów finansowania dłużnego, nieuwzględnionych w wartości początkowej środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej. Natomiast na podstawie ust. 14, przepis ust. 1 nie miał zastosowania do nadwyżki kosztów finansowania dłużnego w części nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 3 mln zł.
Na tle wykładni tej regulacji dochodziło do wielu sporów między przedsiębiorcami a fiskusem. Spółki ustalały limit kosztów finansowania dłużnego jako sumę 3 mln zł oraz 30% nadwyżki przychodów z działalności operacyjnej. W praktyce każdego roku firmy ujmowały więc w kosztach nadwyżkę kosztów finansowania dłużnego nieprzekraczającą 3 mln zł. Natomiast gdy nadwyżka przekraczała tę kwotę, wówczas zaliczały 3 mln zł plus pozostałą część nadwyżki nieprzekraczającą 30% przychodów z działalności operacyjnej. Fiskus twierdził, że to błędna wykładnia.
Zmiana przepisów
Dlatego w ramach nowelizacji Polskiego Ładu autorzy nowych przepisów zadbali, by przedsiębiorcy nie mogli już w tak korzystny sposób interpretować przepisów. Dokonano zmiany treści regulacji dotyczącej cienkiej kapitalizacji poprzez wprowadzenie doprecyzowania, że wskaźnikiem służącym wyliczeniu maksymalnej wysokości kosztów finansowania dłużnego, jakie w danym roku podatkowym mogą obciążyć wynik podatkowy w związku z prowadzoną działalnością, jest tzw. wskaźnik EBITDA. Dla jego określania ustanowiono algorytm: [(P – Po) – (K – Am – Kfd)] × 30%, gdzie:
P – zsumowana wartość przychodów ze wszystkich podlegających opodatkowaniu CIT źródeł;
Po – przychody o charakterze odsetkowym;
K – suma kosztów uzyskania przychodów bez uwzględniania przysługujących pomniejszeń;
Am – odpisy amortyzacyjne zaliczone w roku podatkowym do KUP;
Kfd – zaliczone w roku podatkowym do KUP koszty finansowania dłużnego nieuwzględnione w wartości początkowej środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, przed dokonaniem przysługujących pomniejszeń.
Jakie są konsekwencje tych zmian dla przedsiębiorców?
– Na mocy Polskiego Ładu przedsiębiorcy nie będą już mogli sumować kwoty 3 mln zł oraz 30% nadwyżki przychodów z działalności operacyjnej na potrzeby ustalenia limitu kosztów finansowania dłużnego. Od 1 stycznia 2022 r. muszą wyłączać ze swoich kosztów uzyskania przychodów koszty finansowania dłużnego w wysokości, w jakiej nadwyżka kosztów finansowania dłużnego przewyższa 3 mln zł albo 30% rocznego EBITDA. – mówi Agnieszka Stachurska, dyrektor biura Rachunkowego Skarbiec Corporate Services współpracującego z Kancelarią Prawną Skarbiec.
Podsumowanie
Rewolucja systemu podatkowego jaką wywołał nowy Polski Ład budzi ogromne kontrowersje w obrocie gospodarczo-prawnym. Uwagi i zastrzeżenia do niego podnoszą przedstawiciele grup społecznych, obywatele, a nawet sami przedstawiciele władzy. Podnoszą je przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy masowo szukają pomocy u doradców w kancelariach podatkowo-prawnych.
2022-03-28 Kancelaria Prawna Skarbiec
Zgodnie z wprowadzonymi od 1 stycznia 2019 r. przepisami art. 119a par. 1 Ordynacji podatkowej, czynność nie skutkuje osiągnięciem korzyści podatkowej, jeżeli osiągnięcie tej korzyści, sprzecznej w danych okolicznościach z przedmiotem lub celem ustawy podatkowej lub jej przepisu, było głównym lub jednym z głównych celów jej dokonania, a sposób działania był sztuczny. Dostępne rozwiązania prawne należy zatem każdorazowo dostosowywać do indywidualnych potrzeb biznesowych, tak aby nie narazić się na zarzut działania sztucznego, sprzecznego w danych okolicznościach z przedmiotem i celem przepisu ustawy podatkowej. Dokładne znaczenie tych wskazań normatywnych warto w każdym wypadku skonsultować z radcą prawnym, adwokatem bądź doradcą podatkowym.