Umowa podatkowa według projektu nowej Ordynacji podatkowej

Umowa podatkowa według projektu nowej Ordynacji podatkowej

2019-01-28

 

Umowa podatkowa proponowana przez autorów projektu nowej Ordynacji podatkowej jest zupełnie nową instytucją w polskim prawie podatkowym. Jej szczegóły określa rozdział 10 dokumentu. Można znaleźć w nim nie tylko przyzwolenie na zawarcie takiej umowy, ale również szczegółowe informacje, w jaki sposób może zostać ona zawarta pomiędzy podatnikiem a organem podatkowym.

Jednak bez względu na to, jaki charakter będą miały jej zapisy, zawarte w niej postanowienia muszą mieścić się w granicach obowiązującego prawa. Ewentualne ustępstwa nie mogą dotyczyć wysokości wymiaru podatku.

 

Nowa instytucja prawna

 

Umowa podatkowa może być zawarta za zgodą lub na wniosek strony. Może dotyczyć wzajemnych ustępstw w kooperacji podatnika i organu podatkowego – w jej zapisach równie dobrze mogą znaleźć się postanowienia wypracowane przez jedną ze stron. Umowa podatkowa może być także wyrazem kompromisu w skomplikowanym postępowaniu podatkowym.

 

Umowa podatkowa – kiedy warto?

 

Projekt nowej Ordynacji podatkowej jasno wskazuje przypadki, w których zawarcie umowy podatkowej będzie przydatne.

Zgodnie z art. 380 § 3 umowa podatkowa może polegać na wzajemnych ustępstwach i zostaje zawarta w granicach prawa przez przyjęcie przez organ podatkowy oraz stronę ustaleń, w szczególności:

  1. 1) w przypadku wątpliwości co do stanu faktycznego w sprawie, w tym wtedy, gdy ich usunięcie w postępowaniu wiązałoby się z nadmiernymi trudnościami lub kosztami niewspółmiernymi do rezultatu;
  2. 2) w przedmiocie charakteru albo wartości transakcji, czynności lub zdarzenia;
  3. 3) w przedmiocie zastosowania ulg w spłacie podatków, w szczególności rodzaju ulgi, którą należy zastosować, oraz sposobu jej zastosowania;
  4. 4) co do poszczególnych zagadnień wynikających w toku postępowania podatkowego;
  5. 5) gdy przepis szczególny tak stanowi.

Co ważne, zgodnie z art. 380 § 4 projektu umowa podatkowa nie może polegać na ustaleniach, w tym wzajemnych ustępstwach, dotyczących bezpośrednio wysokości wymiaru. W tym przypadku warto zwrócić uwagę, że często spory pomiędzy podatnikiem a organem podatkowym dotyczą właśnie przypadków, gdzie określona przez fiskusa wysokość zobowiązania znacznie odbiega od wysokości należnego podatku po korektach błędów popełnionych przez podatnika w deklaracjach.

Tego rodzaju sprawy często toczą się latami. Jednak już sama próba wprowadzenia instytucji umowy podatkowej do polskiego prawa podatkowego zasługuje na uznanie. Być może nadejdą takie czasy, kiedy polskie prawo podatkowe będzie gotowe na rozszerzenie zakresu umowy o należną wysokość podatku.

 

Ustalenia w drodze uzgodnień

 

Autorzy projektu, wprowadzając nową instytucję prawną, jaką jest umowa podatkowa, wskazują w dokumencie również zasady jej zawarcia. Zgodnie z art. 381 § 1 projektu nowej ordynacji podatkowej w celu zawarcia umowy podatkowej organ podatkowy może zorganizować spotkanie uzgodnieniowe.

Ze spotkania uzgodnieniowego sporządza się protokół. Przebieg spotkania uzgodnieniowego może być ponadto utrwalony za pomocą aparatury rejestrującej obraz i dźwięk, w tym na informatycznych nośnikach danych.

Ponadto zgodnie z art. 381 § 2 przed zawarciem umowy podatkowej organ podatkowy może zwrócić się do Szefa Krajowej Administracji Skarbowej o opinię w sprawie zasadności zawarcia tej umowy.

Niewydanie przez Szefa KAS opinii w terminie 21 dni od dnia zwrócenia się o nią przez organ podatkowy uważa się za równoznaczne z opinią o zasadności zawarcia umowy podatkowej. Z zawarcia umowy podatkowej sporządza się protokół. Odpis protokołu doręcza się stronie (art. 381 § 3).

Wyżej przytoczony artykuł projektu ma wskazywać dobrą wolę organu podatkowego w porozumieniu z podatnikiem. Możliwość utrwalenia przebiegu spotkania uzgodnieniowego, jak też konieczność sporządzenia protokołu zawarcia umowy ma nie pozostawiać żadnych wątpliwości co do chęci porozumienia organu podatkowego z podatnikiem.

Poza tym możliwość konsultacji z Szefem KAS zasadności podpisania umowy w konkretnym przypadku ma stanowić remedium na ewentualne wątpliwości pracowników organów podatkowych co do słuszności stosowania nowych przepisów.

 

Wiążące postanowienia

 

Co daje podpisanie umowy podatkowej? Wskazuje to jasno art. 382 § 1 projektu nowej Ordynacji podatkowej, który mówi, że wydając decyzję, organ podatkowy jest związany ustaleniami wynikającymi z umowy podatkowej, z zastrzeżeniem § 2 i 4. Kolejne paragrafy przytoczonego artykułu projektu określają jednak przypadki, w których mimo podpisania umowy podatkowej organ podatkowy nie jest związany jej ustaleniami.

Zgodnie z art. 382 § 2 nie są wiążące ustalenia wynikające z umowy podatkowej zawartej z naruszeniem przepisów prawa lub co do której zaistniały przesłanki uzasadniające wznowienie postępowania lub stwierdzenie nieważności decyzji. Przepisy art. 453 § 1 i art. 459 stosuje się odpowiednio.

Poza tym w sytuacji, gdy wznowienie postępowania jest możliwe tylko na wniosek, ustalenia wynikające z umowy podatkowej nie są wiążące tylko w przypadku, gdy strona o to wniesie (art. 382 § 3). Zatem podpisanie umowy podatkowej nie przekreśla prawa podatnika do skorzystania z nadzwyczajnych trybów wzruszania decyzji ostatecznych organów podatkowych.

W art. 382 § 4 został zawarty również zapis, że organ podatkowy może nie uwzględnić ustaleń wynikających z umowy podatkowej w decyzji wymiarowej wydanej w wyniku procedury wzajemnego porozumiewania się lub procedury arbitrażowej, prowadzonej na podstawie ratyfikowanej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania lub innej ratyfikowanej umowy międzynarodowej, której stroną jest Rzeczpospolita Polska.

Nie można zapominać, że ustalenia umowy są wiążące nie tylko dla fiskusa, ale również dla podatnika będącego jej stroną. Dlatego też uzgodnienia dotyczące jej postanowień powinny być prowadzone przez podatnika w sposób przemyślany, tak aby samo podpisanie umowy było korzystnym rozwiązaniem dla obu stron, a nie jedynie dla organu podatkowego.

 

Przydatne rozwiązanie

 

Jak wskazują twórcy projektu nowej Ordynacji podatkowej, jak i wielu specjalistów z dziedziny podatków, zaproponowana instytucja umowy podatkowej jest innowacyjnym rozwiązaniem w polskim prawie. Jej wprowadzenie pozwoli polskim podatnikom na uzyskanie z organem podatkowym porozumienia, którego ustalenia będą jasno wskazywały, w jaki sposób powinni się rozliczyć z fiskusem. Takie rozwiązanie będzie korzystne szczególnie dla tych przedsiębiorców, których operacje gospodarcze mogą budzić wątpliwości organów podatkowych.

Ustalanie jasnych zasad ich rozliczania nie tylko uchroni podatników przed podatkowymi błędami, ale również wyeliminuje liczne spory na linii podatnik-fiskus, które obecnie najczęściej mają swój finał w sądzie. Zawarcie umowy nie tylko skróci czas oczekiwania na rozwiązanie sporu, ale też znacznie ograniczy koszty ponoszone przez strony.

Działając zapobiegawczo, ograniczy przypadki, których późniejsze wyjaśnianie podczas kontroli wiązałoby się z realizacją żmudnych procedur. Podsumowując, umowa podatkowa to instytucja pozwalająca na rozwiązywanie sporów prawno-podatkowych w formie ustaleń korzystnych dla obu stron umowy.

Co ciekawe, umowa podatkowa nie musi dotyczyć całego postępowania podatkowego, a jedynie jego części, tj. szczegółowego problemu wynikłego w jego toku. Może to znacznie ułatwić rozwiązanie najbardziej skomplikowanych przypadków ujawnionych w trakcie postępowania podatkowego.

 

Czy Polska jest na to gotowa?

 

Pomysł umowy podatkowej zaczerpnięto z holenderskiego prawa podatkowego. Mimo wielu pozytywów tego rozwiązania pojawiają się wątpliwości, czy sprawdzi się ono w polskich realiach. Jak podkreśla wielu specjalistów, dużym ryzykiem realnego wykorzystania instytucji umowy podatkowej na polskim podwórku jest sceptycyzm pracowników organów podatkowych dotyczący dobrej wiary polskich podatników. Należy pamiętać, że obecna Ordynacja podatkowa daje organom podatkowym siłę władczą w sporze z podatnikiem.

Wprowadzenie nowych przepisów (najwcześniej w styczniu 2020 r.) może okazać się niewystarczające, aby dotychczasowe podejście fiskusa uległo diametralnej zmianie. Potrzebna jest przede wszystkim zmiana mentalności pracowników organów podatkowych i zrozumienie, że współpraca z podatnikiem może przynieść o wiele więcej korzyści niż dotychczasowe, bezlitosne działania kontrolne.

Uświadomienie sobie, że podatnik może być partnerem, a popełnione przez niego błędy mogą wynikać z niewiedzy, nie zaś z chęci przechytrzenia organu podatkowego, jest konieczne, aby proponowane w projekcie kompromisowe metody rozwiązywania sporów między fiskusem a podatnikiem przyniosły rzeczywiste korzyści.

Jeśli podejście organów podatkowych wobec podatnika nie ulegnie zmianie, nawet najlepsze przepisy nie zdołają niczego zmienić. Poza tym nie należy zapominać, że podpisanie umowy podatkowej jest jedynie możliwością, jaką stwarza projekt nowej Ordynacji podatkowej. Nikt jednak nie może zmusić podatnika do skorzystania z tej instytucji.

Jeśli proponowane zmiany w prawie podatkowym wejdą w życie, to praktyka pokaże, czy instytucja umowy podatkowej jest rzeczywiście tak korzystna, jak się niektórym wydaje. Z pewnością podatnicy, którzy będą chcieli skorzystać z tej możliwości w początkowym okresie obowiązywania przepisów, powinni rozważyć skorzystanie ze wsparcia doświadczonej kancelarii prawno-podatkowej.

Tym bardziej że w wielu przypadkach sami pracownicy organów podatkowych będą mieli problem z prawidłową interpretacją wprowadzanych zmian. Pozostaje nadzieja, że wprowadzona instytucja umowy podatkowej nie pozostanie jedynie pustym frazesem prawnym wykorzystywanym przez organy i podatników jedynie sporadycznie i nie podzieli chociażby znikomej popularności wykorzystania mediacji w postępowaniu administracyjnym.

 

Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec