Od weryfikacji zasadności zwrotu VAT do postępowania karnego skarbowego
Znaczna część przedsiębiorców, którym wstrzymano zwrot VAT nie zdaje sobie sprawy z tego, jak poważne mogą być konsekwencje stwierdzenia braku zasadności dokonania takiego zwrotu.
Większość obawia się trudności w funkcjonowaniu firmy, utraty środków finansowych i kontrahentów, ewentualnie decyzji określającej zobowiązanie podatkowe. Konsekwencje mogą być jednak dużo większe, a wynikają one z kodeksu karnego skarbowego.
Czynności sprawdzające. Od weryfikacji zasadności przez kontrole aż do postępowania
Weryfikacja zasadności zwrotu VAT zazwyczaj zaczyna się niewinnie. Organ rozpoczyna czynności sprawdzające, które mogą dotyczyć podatku już zwróconego albo należnego do zwrotu.
Wszczęcie kontroli podatkowej może trwać nawet kilka lat, a każdy następny zwrot również może zostać poddany weryfikacji. Jeśli środki pieniężne zostały już przekazane podatnikowi, w przyszłości może pojawić się konieczność ich zwrotu na rachunek budżetu państwa.
W miarę upływu czasu gromadzony jest materiał dowodowy, a kontrola zostaje zakończona protokołem, który zazwyczaj jest niekorzystny dla podatnika. Następnie organ wszczyna postępowanie, które oznacza kilka kolejnych miesięcy czekania. Postępowanie kończy się decyzją wymiarową, od której podatnik składa odwołanie. Przez cały ten czas przedsiębiorca pozostaje bez środków, powoli traci płynność finansową.
Stwierdzenie braku zasadności zwrotu VAT a przestępstwo karne skarbowe
Nie wszyscy przedsiębiorcy są nieuczciwi, jednak organy wzbraniają się przed uznaniem dochowania należytej staranności przez przedsiębiorców, z przekonaniem twierdząc, że mieli oni świadomość brania udziału w oszustwie – w efekcie także ci uczciwi zostają ukarani.
Gdy decyzja wymiarowa staje się ostateczna, prokuratura wszczyna postępowanie. Najpierw „w sprawie” – by zebrać wystarczający materiał dowodowy dotyczący wszystkich podmiotów biorących udział w oszustwie – następnie przeciwko osobie, której stawiane są zarzuty, a przedsiębiorca ma status podejrzanego.
Choć takich zarzutów może być wiele (pranie brudnych pieniędzy, udział w zorganizowanej grupie przestępczej itp.), skupimy się na tym z art. 76 Kodeksu karnego skarbowego (KKS). Zgodnie z treścią § 1 tego artykułu:
„Kto przez podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy wprowadza w błąd właściwy organ narażając na nienależny zwrot podatkowej należności publicznoprawnej, w szczególności podatku naliczonego w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i usług, podatku akcyzowym, zwrot nadpłaty lub jej zaliczenie na poczet zaległości podatkowej lub bieżących albo przyszłych zobowiązań podatkowych, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.”.
Oczywiste jest więc, że wraz z otrzymaniem zwrotu podatku VAT, który był nienależny, mamy do czynienia z przestępstwem. Przedsiębiorca jednak nie musi otrzymać zwrotu VAT, aby takie przestępstwo popełnić.
Już samo złożenie wniosku o zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym, którego zasadność została podważona przez organ, może stanowić wypełnienie znamienia przestępstwa z art. 76 KKS.
Samo więc złożenie wniosku o zwrot VAT może być równoznaczne w takim przypadku z wprowadzeniem w błąd organu podatkowego i narażeniem na dokonanie nienależnego zwrotu VAT. Jedynym sposobem uniknięcia kary jest brak świadomego działania, co potwierdzić lub wykluczyć może jedynie organ podatkowy w trakcie postępowania.
Dlatego tak istotne jest niepozostawanie biernym wobec czynności podejmowanych przez organ podatkowy, sprawdzanie, czy kontrola/postępowanie przebiega zgodnie z procedurą oraz właściwa obrona.
Jednak dla laików przepisy Ordynacji podatkowej nie są ani oczywiste, ani na tyle jasne, by mogli egzekwować swych praw podczas trwania całej procedury. Profesjonalny pełnomocnik zadba o zgodność przebiegu kontroli pod kątem prawidłowego działania organów, weźmie udział w przesłuchaniu, a także stosownie odpowie na żądania czy inne pisma wydawane w toku postępowania.
Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec