Urząd skarbowy przelał należny podatnikowi zwrot komornikowi, mimo że ten umorzył egzekucję

Urząd skarbowy przelał należny podatnikowi zwrot komornikowi, mimo że ten umorzył egzekucję

2020-04-23

 

Organ podatkowy w chwili otrzymania zajęcia komorniczego na wierzytelności podatnika staje się podmiotem postępowania egzekucyjnego. Mimo zarzutów podatnika fiskus nie jest uprawniony do kontrolowania legalności działań komornika, bo organ ten nie jest podmiotem tego postępowania – w taki oto sposób dyrektor izby administracji skarbowej tłumaczył, dlaczego naczelnik urzędu skarbowego przekazał należny podatnikowi zwrot nadpłaty podatku komornikowi, mimo że ten umorzył już postępowanie egzekucyjne, a więc zajęcia de facto nie było.

 

Urząd skarbowy przelał pieniądze podatnika na konto komornika mimo umorzonej egzekucji

 

W lutym 2018 r. podatnik złożył w urzędzie skarbowym zeznanie PIT-37 za 2017 r. Trzy miesiące później do urzędu skarbowego wpłynęło zawiadomienie od komornika sądowego o zajęciu przypadających podatnikowi wierzytelności.

W październiku 2018 r. podatnik złożył korektę zeznania, w której wykazał kwotę należnego mu na mocy tego rozliczenia zwrotu z tytułu nadpłaconego podatku. Zgodnie z art. 77 § 2 Ordynacji podatkowej naczelnik urzędu skarbowego miał trzy miesiące na zwrot podatnikowi kwoty nadpłaty w podatku dochodowym od osób fizycznych. Zamiast tego już w listopadzie 2018 r. przekazał całą tę nadpłatę komornikowi w ramach ww. zajęcia i poinformował o tym podatnika.

W marcu 2019 r. przebywający w areszcie śledczym podatnik zwrócił się do naczelnika urzędu skarbowego o udzielenie informacji, co stało się z należnym mu zwrotem. Organ odpowiedział, że wynikającą z korekty deklaracji podatkowej nadpłatę przekazał na zajęcie komornicze.

W kwietniu podatnik wezwał naczelnika urzędu skarbowego do zwrotu nadpłaty wraz z odsetkami. W swoim piśmie uzasadnił, że organ nie mógł w listopadzie 2018 r. przekazywać komornikowi wskazanej wierzytelności, skoro ten sam komornik we wrześniu 2018 r. umorzył prawomocnie postępowanie egzekucyjne.

 

Organowi wystarczyły deklaracje komornika i dokonane w maju zajęcie

 

Naczelnik zwrócił się dwukrotnie do komornika z zapytaniem, czy na dzień przekazania przedmiotowej nadpłaty będące jego podstawą zajęcie było aktualne. Komornik odpowiedział twierdząco, informując jednocześnie, że nadpłata została zaksięgowana na konto powstałych kosztów egzekucyjnych w prowadzonym przez niego postępowaniu egzekucyjnym. W obliczu tego naczelnik urzędu skarbowego w lipcu 2019 r. odmówił podatnikowi uwzględnienia jego wniosku o zwrot.

Podatnik odwołał się do organu drugiej instancji, dołączając do odwołania postanowienie komornika z września 2018 r., w którym komornik umorzył postępowanie egzekucyjne obejmujące sporne zajęcie. Dyrektor izby administracji skarbowej uznał jednak za zasadne utrzymać w mocy decyzję organu pierwszej instancji.

Oświadczył, że z chwilą wpływu zajęcia od komornika to on, jako sądowy organ egzekucyjny, przejmuje prawo do rozporządzania objętym zajęciem składnikiem majątkowym zobowiązanego. Nazwał organ podatkowy w tej sytuacji poddłużnikiem czy też trzeciodłużnikiem, zobligowanym do spełnienia ciążącego na nim długu w postaci nieprzekazywania wierzytelności zobowiązanemu podatnikowi, a do wydania jej sądowemu organowi egzekucyjnemu.

 

Zajęcie na wierzytelności obecnej, jak i zrodzonej do roku później

 

Organ odwoławczy podniósł również, że zgodnie z art. 902² § 1 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej „K.p.c.”) zajęcie wierzytelności z tytułu nadpłaty lub zwrotu podatku obejmuje również wierzytelności przyszłe, wynikające z nadpłaty lub zwrotu powstałych w ciągu roku od dnia dokonania zajęcia.

Dlatego też naczelnik urzędu skarbowego musiał przekazać komornikowi należną podatnikowi z tytułu nadpłaty wierzytelność do wysokości kwoty widniejącej na dokonanym przez komornika zajęciu.

 

Organ nic nie może, bo jest „za, a nawet przeciw”, czyli jest i nie jest podmiotem postępowania

 

Dodatkowo organ drugiej instancji w rewanżu na zarzut oparcia ustaleń organów podatkowych na fałszywym materiale dowodowym przedstawionym przez komornika odparł, że badanie zasadności zajęcia w postępowaniu egzekucyjnym nie należy do kompetencji organów podatkowych.

Mimo to naczelnik urzędu skarbowego wystąpił dwukrotnie do komornika z zapytaniem o aktualność zajęcia w dniu przekazywania mu nadpłaty przez tego naczelnika. Jednocześnie organ nie otrzymał do dnia jej przekazania żadnego postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego.

Dlatego nie miał podstaw ani uprawnień, by podważać ciążący na nim z mocy prawa nakaz przekazania wierzytelności sądowemu organowi egzekucyjnemu. W związku z tym doradził podatnikowi, że jeśli nie zgadza się on z takim stanem rzeczy, to może dochodzić swych praw jedynie poprzez zaskarżenie do sądu rejonowego czynności komornika na mocy przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, bo jak wytłumaczył dyrektor izby administracji skarbowej:

„…organ podatkowy nie jest uprawniony do kontrolowania legalności postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez komornika sądowego, ani też kwestionowania tytułu wykonawczego, w oparciu o który dokonano zajęcia. Organ podatkowy nie jest bowiem stroną postępowania w tym przypadku a jedynie dłużnikiem zajętej wierzytelności” (wyrok WSA w Szczecinie z 12 marca 2020 r., sygn. akt I SA/Sz 872/19).

Tyle że ten sam organ odwoławczy poinformował wcześniej podatnika, iż: „Organ podatkowy natomiast, w momencie otrzymania takiego zajęcia wierzytelności staje się dłużnikiem zajętej wierzytelności, zwanym także poddłużnikiem czy trzeciodłużnikiem.

Czyli jest podmiotem, od którego podmiot wskazany w tytule wykonawczym jako zobowiązany może żądać spełnienia świadczenia na jego rzecz i od momentu zajęcia tej wierzytelności przez komornika zyskuje status podmiotu postępowania egzekucyjnego” (sygn. akt I SA/Sz 872/19).

 

Pokrycie kosztów komorniczych

 

Podatnik wniósł skargę na tak sprzecznie w sobie uzasadnioną decyzję organu odwoławczego. Prócz faktu umorzenia postępowania egzekucyjnego podniósł również, że organ drugiej instancji nie zweryfikował przy podejmowaniu swojej decyzji wskazanej przez podatnika okoliczności, że w prowadzonej sprawie karnej ten sam komornik przesłał prokuraturze pismo, w którym poinformował, że sprawa, której dotyczyło zajęcie, została prawomocnie umorzona i nie było żadnych kosztów. Podatnik pytał więc, jakie rzekomo koszty miał temu komornikowi zwracać.

 

Czy umorzenie egzekucji nie ma żadnego znaczenia?

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wyrokiem z 12 marca 2020 r. uchylił zaskarżoną decyzję. Jako podstawę swego rozstrzygnięcia przyjął brak zachowania przez dyrektora izby administracji skarbowej zasady dwuinstancyjności postępowania poprzez nieodniesienie się do podniesionego przez skarżącego stanu faktycznego, w którym naczelnik urzędu skarbowego przekazał komornikowi należny podatnikowi zwrot nadpłaty, mimo wcześniejszego umorzenia postępowania egzekucyjnego przez tego komornika.

Sąd stwierdził, że organ pierwszej instancji wydał swoją decyzję w oparciu o własną analizę prawa i deklaracje uzyskane od komornika. Ale organ drugiej instancji miał już do dyspozycji dokument przedłożony przez podatnika, potwierdzający, że zajęcie przedmiotowego zwrotu zostało uchylone.

Sąd orzekł, że organ odwoławczy powinien ocenić, jaki wpływ na możliwość przekazania przez organ podatkowy spornego zwrotu ma fakt, iż w dniu jego przekazania postępowanie egzekucyjne było umorzone. Wskazał organowi, by ten, ponownie rozpoznając sprawę, wypowiedział się w tej kwestii.

Sąd chciał, aby organ uargumentował, dlaczego mimo umorzenia postępowania egzekucyjnego we wrześniu 2018 r. naczelnik urzędu skarbowego nie przekazał podatnikowi wykazanej przez niego do zwrotu nadpłaty w październiku 2018 r., za to później, w listopadzie 2018 r. przesłał ją do komornika.

WSA chciał ponadto, by organ drugiej instancji wyjaśnił, na podstawie jakich regulacji wystarczającym do takiego działania było samo zajęcie komornicze dokonane w maju 2018 r., a bez znaczenia pozostaje jego umorzenie.

 

Przelew na podstawie zajęcia, którego już nie było

 

Sąd, choć przychylił się do skargi podatnika, nie rozstrzygnął jednak najważniejszej kwestii: czy dla przekazania wierzytelności organowi egzekucyjnemu wystarczające jest samo dokonanie jej zajęcia (z uwagi na przepis art. 902² § 1 stanowiący, że zajęcie wierzytelności z tytułu nadpłaty lub zwrotu podatku obejmuje także wierzytelności przyszłe, powstałe w ciągu kolejnego roku), bez względu na to, czy postępowanie egzekucyjne zostało wcześniej umorzone, czy nie. Ustosunkowanie się do tej kwestii prawnej przez organ podatkowy i ewentualne, późniejsze ustosunkowanie się przez sąd, w przypadku wniesienia skargi przez podatnika stanowić będzie bardzo ważne rozstrzygnięcie.

Jednak już teraz można podać w wątpliwość bądź całkowicie podważyć stanowisko organów podatkowych. Wystarczy bowiem sięgnąć do regulacji art. 826 K.p.c. określającej skutek umorzenia postępowania egzekucyjnego.

Przepis ten stanowi, że co prawda, nie pozbawiając wierzyciela możliwości wszczęcia ponownej egzekucji w sytuacji dalszego istnienia długu, to jednak: „Umorzenie postępowania egzekucyjnego powoduje uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych…”. Z kolei za art. 759 § 1 K.p.c.: „Czynności egzekucyjne są wykonywane przez komorników z wyjątkiem czynności zastrzeżonych dla sądów”. Zgodnie natomiast z art. 896 § 1: „Do egzekucji z wierzytelności komornik przystępuje przez jej zajęcie”.

Skoro więc w niniejszej sprawie komornik, umarzając postępowanie egzekucyjne we wrześniu 2018 r., uchylił zajęcie z maja 2018 r., to w dacie przekazania komornikowi należnej podatnikowi wierzytelności, czyli w listopadzie 2018 r., nie istniała podstawa prawna, która by do takiego przekazania uprawniała.

Jak sam zresztą stwierdził dyrektor izby administracji skarbowej, broniąc stanowiska organów: „W sytuacji, gdy komornik dokona zajęcia wierzytelności z tytułu nadpłaty lub zwrotu podatku, a w urzędzie skarbowym złożone będzie zeznanie roczne z wykazaną nadpłatą, naczelnik urzędu zobowiązany jest do przekazania, do wysokości kwoty widniejącej na zajęciu, nadpłaty z zeznania rocznego” (sygn. akt I SA/Sz 872/19). Należałoby więc zadać naczelnikowi pytanie: do jakiej kwoty, i widniejącej na czym, przekazał nadpłatę, skoro zajęcia już nie było?

 

Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec