Zagraniczny serwer bez podatku u źródła

Zagraniczny serwer bez podatku u źródła

2019-06-27

 

Płatności transgraniczne do podmiotów zagranicznych za różnego rodzaju usługi budzą coraz większe zainteresowanie organów skarbowych. Dzieje się tak głównie za sprawą prawidłowego opodatkowania ryczałtowo dochodów uzyskiwanych w Polsce przez podmioty niebędące polskimi rezydentami.

Podatnicy niemający w Polsce siedziby ani zarządu podlegają opodatkowaniu tylko od dochodów uzyskiwanych w Polsce. Co do zasady podatkowi u źródła podlegają między innymi przychody za użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego.

Określenie to jest pojęciem szerokim, obejmującym wynajęcie, wydzierżawienie lub inne korzystanie z takiego urządzenia na podstawie zawartych w tym zakresie umów cywilnoprawnych. Podatnicy zapominają o tym przepisie, przez co mogą później mieć kłopoty, ponieważ przychody podmiotów zagranicznych, nieposiadających w Polsce siedziby lub zarządu, osiągane z tytułów wyżej wymienionych usług niematerialnych są opodatkowane podatkiem dochodowym według stawki zryczałtowanej w wysokości 20% od każdorazowo wypłacanej osobie zagranicznej kwoty należności, chyba że postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania stanowią inaczej. Jest to zatem duża kwota, znacznie podwyższająca wartość usług.

 

Jakiego rodzaju opłat dotyczyła sprawa?

 

Sprawa, która zakończyła się ostatecznie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym (wyrok z 9 kwietnia 2019 r., sygn. II FSK 1120/17), dotyczyła często spotykanych opłat związanych z wykorzystaniem „zagranicznego serwera”, czyli centrum danych, które jest grupą serwerów połączonych ze sobą sieciowo, służącą do przechowywania, przetwarzania i dystrybucji wielkiej ilości danych, aplikacji i innych zasobów komputerowych oraz powiązanych (np. telekomunikacyjnych).

Serwery fizycznie znajdują się na terytorium Belgii i stanowią własność spółki belgijskiej. Centrum danych funkcjonuje elektronicznie poprzez sieć komputerową. Polega to na oddaniu do dyspozycji innym podmiotom potrzebnego im miejsca na dysku.

 

W czym tkwił problem?

 

Organy podatkowe w wyżej wspomnianej sprawie, uznając stanowisko wnioskodawcy za nieprawidłowe, stwierdziły, że w związku z art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT i art. 12 ust. 3 konwencji polsko-belgijskiej opłaty za wynajem centrum danych (ang. renting datacenter) należy traktować jako użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego. W konsekwencji na spółce ciążył obowiązek rozliczenia podatku u źródła do wypłat wynagrodzenia z tego tytułu.

W sytuacji, gdy podatnik uznał, że dane świadczenia nie są objęte podatkiem u źródła i w konsekwencji nie zebrał odpowiedniej dokumentacji oraz nie złożył sprawozdań, oprócz zobowiązania podatkowego w kwocie 20% nakładanego od wartości płatności, podatnik będzie ponosił także odpowiedzialność na gruncie kodeksu karno-skarbowego.

Spółka stała na stanowisku, że nie można utożsamiać opłaty za wynajem centrum danych z pojęciem „użytkowania lub prawa do użytkowania urządzenia przemysłowego”, bowiem sensem zawartej przez Spółkę umowy nie jest wynajęcie serwerów (rozumianych jako hardware), lecz umożliwienie korzystania z określonej funkcjonalności tych serwerów (przechowywania, przetwarzania i dystrybucji wielkiej ilości danych, aplikacji i innych zasobów komputerowych oraz powiązanych np. telekomunikacyjnych).

 

Stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego

 

NSA zauważył, że pojęcie „urządzenia przemysłowego” nie zostało zdefiniowane ani w ustawie o CIT, ani umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania. Niemniej sądy administracyjne w innych sprawach wskazywały, że urządzenie przemysłowe to takie, które może być wykorzystywane w produkcji przemysłowej. Takim urządzeniem nie są komputery stacjonarne, notebooki i serwery (zob. wyrok WSA w Poznaniu z dnia 31 marca 2014 r., sygn. akt I SA/Po 844/13, wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 10 grudnia 2014 r., sygn. akt I SA/Bd 1112/14).

NSA we wspomnianym wyroku z 9 kwietnia 2019 r. (sygn. II FSK 1120/17) poparł w komentowanej sprawie stanowisko sądu niższej instancji, że niewątpliwie zespół serwerów nie pełni pomocniczej funkcji w ramach ciągu działań mechanicznych lub chemicznych służących do masowej produkcji towarów, tym samym nie sposób mówić o jego przemysłowym charakterze.

 

Nowe przepisy – wypłaty powyżej 2 mln zł

 

Od 1 lipca 2019 r. w przypadkach, w których płatności na rzecz jednego objęte podatkiem u źródła przekroczą kwotę 2 mln zł rocznie, płatnik powinien co do zasady pobrać podatek u źródła od nadwyżki ponad 2 mln zł przy standardowych stawkach. W takim wypadku obniżenie stawki lub zwolnienia oparte na umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania, jak również te przewidziane w przepisach krajowych nie będzie miało zastosowania.

W przypadku braku w umowie klauzul ubruttowiających, co do zasady o równowartość kwoty podatku u źródła należy pomniejszyć płatność na rzecz kontrahenta, a podatek zapłacić do 7 dnia następnego miesiąca po miesiącu płatności do właściwego organu podatkowego. Następnie podatnik, po spełnieniu odpowiednich warunków i dostarczeniu dokumentacji, będzie mógł otrzymać zwrot podatku.

Ustawodawca przewidział także metody zwolnienia z WHT lub obniżonej stawki WHT, tj. (i) w oparciu o oświadczenie członków zarządu potwierdzające zastosowanie takiego traktowania pod rygorem odpowiedzialności z KKS, (ii) uzyskanie uprzedniej opinii wydanej przez urząd skarbowy w sprawie stosowania zwolnienia z WHT (procedura nadzwyczajna dostępna tylko w przypadku płatności z tytułu dywidend, odsetek i należności licencyjnych, które wchodzą w zakres dyrektyw).

 

Co robić?

 

Tematyka podatku u źródła jest bardzo skomplikowana, choć obecna jest niemal u wszystkich przedsiębiorców podejmujących współpracę z dostawcami zagranicznymi. Warto więc z pomocą profesjonalnego doradcy przeanalizować swoje transakcje pod tym kątem, aby ograniczyć ryzyko podatkowe. Tym bardziej że w większości przypadków dla zmniejszenia poziomu ryzyka wystarczy dochowanie należytej staranności i zebranie odpowiedniej dokumentacji.

Niezależnie od powyższego warto także dokładnie przeanalizować postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, gdyż przykładowo umowa polsko-francuska w definicji należności licencyjnych nie wymienia urządzeń przemysłowych, a co za tym idzie, wypłata takich należności na rzecz podmiotu francuskiego (przy założeniu posiadania certyfikatu rezydencji) nie podlega obowiązkowi poboru podatku.

 

Kancelaria Prawna Skarbiec