Czy posiadanie spółki zależnej w danym państwie równa się prowadzeniu tam działalności gospodarczej?
Tworzenie spółek zależnych jest praktyką nieodłącznie towarzyszącą większości dużych, międzynarodowych podmiotów gospodarczych niezależnie od branży, którą reprezentują. Jednostki takie powstają poza centralą, w krajach, w których spółka-matka oferuje swoje produkty czy usługi na większą skalę.
Jednak, czy funkcjonowanie spółki zależnej na terytorium państwa trzeciego pociąga za sobą dla podmiotu głównego skutek w postaci posiadania w tym miejscu stałego miejsca wykonywania działalności?
Kwestia wykładni pojęcia „stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej” ciągle nie jest w pełni usystematyzowana i nastręcza licznych problemów praktycznych w kontekście stosowania przepisów podatkowych, w szczególności w zakresie podatku od towarów i usług (VAT).
Z materią tą w ostatnim czasie zmierzył się również Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, w wyniku czego postanowiono zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi odnoszącymi się do przywoływanego wyżej zagadnienia.
Problem spółki azjatyckiej
Badana najpierw przez wrocławski WSA, a następnie przez TSUE sprawa dotyczyła koreańskiej spółki Dong Yang Electronics (DY), która na zlecenie swojego kontrahent – centrali LG w Korei – dokonywała montażu podzespołów różnych sprzętów, wykorzystując przy tym materiały dostarczone faktycznie przez LG Electronics Polska sp. z o.o., zarejestrowaną i działającą na terenie naszego kraju spółkę zależną od tzw. HQ (ang. Headquarters) z siedzibą w Korei. LGE Polska następnie odbierała gotowe produkty od DY, zajmując się w dalszej kolejności ich logistyką w regionie.
Dokonawszy analizy sprawy, polskie organy podatkowe uznały, że na spółce DY spoczywa obowiązek wystawiania na rzecz LG faktur z uwzględnieniem stawek VAT obowiązujących na gruncie polskich przepisów prawa. Argumentem przemawiającym za tym stanowiskiem jest – w opinii miejscowego fiskusa – stałe miejsce prowadzenia działalności LG Korea w Polsce, o czym miało przesądzać funkcjonowanie tu spółki zależnej w postaci LG Electronics Polska. Zainteresowany podmiot miał zgoła odmienne zdanie na ten temat i z wydanym rozstrzygnięciem się nie zgodził.
Po pomoc do Trybunału
W rezultacie przedmiotowego sporu głos zabrał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, udzielając odpowiedzi na następujące dwa pytania, skierowane przez prowadzący sprawę WSA we Wrocławiu:
- „Czy z samego faktu posiadania przez spółkę mającą siedzibę poza terytorium UE (Korea Płd.) spółki zależnej na terytorium Polski można wywieść istnienie stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce w rozumieniu art. 44 dyrektywy 2006/112/WE Rady z 28.11.2006 r. (…)?
- W wypadku odpowiedzi przeczącej na pytanie pierwsze, czy podmiot trzeci zobowiązany jest do analizy stosunków umownych pomiędzy spółką z siedzibą poza terytorium UE a spółką zależną w celu ustalenia, czy istnieje stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce przez tę pierwszą spółkę?”.
Co na to TSUE?
Trybunał odpowiedział przecząco zarówno na pierwsze, jak i na drugie pytanie. W treści orzeczenia w szczególności podkreślono (choć nie w sposób jednoznaczny), iż okoliczność utworzenia i funkcjonowania spółki zależnej w państwie trzecim jako taka co do zasady nie determinuje stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej przez spółkę dominującą. Co jednak istotne, TSUE w swej wypowiedzi zaznaczył, że powyższa reguła nie jest absolutna i niepodważalna.
Mianowicie spółka-matka, posiadając w innym kraju zależną od siebie spółkę-córkę, realnie może mieć w tym państwie trzecim stałe miejsce prowadzenia działalności na gruncie art. 44 dyrektywy 2006/112/WE w świetle art. 11 ust. 1 rozporządzenia wykonawczego nr 282/2011. Aby osiągnąć jednak taki skutek, samo utworzenie podmiotu zależnego nie jest wystarczające.
Warunkiem, który musi być spełniony łącznie z czynnikiem wskazanym wcześniej, jest realizacja przesłanek materialnych przewidzianych w rozporządzeniu wykonawczym Rady Unii Europejskiej 282/2011 z dnia 15 marca 2011 r., zwłaszcza zaś w treści art. 11.
W świetle przywołanego przepisu „stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej” to dowolnie wybrane miejsce znajdujące się poza siedzibą płatnika. Ma ona cechować się odpowiednią trwałością oraz strukturą w obszarze personelu i bazy technicznej, umożliwiającą mu podejmowanie działań związanych z odbiorem i wykorzystywaniem usług realizowanych ze względu na potrzeby własne podmiotu.
Nie bez znaczenia pozostaje również ust. 3 omawianego przepisu, zwracając uwagę, że okoliczność nadania numeru identyfikacyjnego płatnikowi VAT per se nie jest dostateczną podstawą pozwalającą na uznanie, że posiada on stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej.
Odnosząc się zaś do drugiego z postawionych pytań, TSUE orzekł, że treść przytaczanego rozporządzenia wykonawczego Rady nie nakłada na usługodawcę obowiązku weryfikowania relacji obecnej między jednostką posiadającą siedzibę w państwie trzecim a należącą do niej spółką zależną z siedzibą na terytorium jednego z państw członkowskich UE, dążąc do ustalenia, czy stałe miejsce prowadzenia działalności spółki dominującej znajduje się w tymże kraju Unii Europejskiej.
Jakie wnioski?
Ku rozczarowaniu tak przedsiębiorców, jak i praktyków prawa podatkowego, Trybunał, zajmując stanowisko w omawianej sprawie, okazał się niestety wyjątkowo oszczędny. Mimo stanowczych odpowiedzi na zadane pytania nie zostały one w większym stopniu rozwinięte ani uzasadnione, nie dostarczając tym samym żadnych konkretnych – a tak pożądanych – wskazówek czy wytycznych, które mogłyby zostać wykorzystane w przyszłości przez borykających się z tą materią podatników.
Abstrahując od powyższego, pewnym punktem zaczepienia dla zainteresowanych może okazać się osadzona w zaistniałym stanie faktycznym teza TSUE, stosownie do której przedmiotowa materia powinna być zawsze weryfikowana z odpowiednią analizą i uwzględnieniem kontekstu gospodarczego oraz handlowego (nie ograniczając się jedynie do oceny statusu prawnego) danej sytuacji, co jest podstawą przy stosowaniu wspólnotowego systemu VAT.
Autor: radca prawny Robert Nogacki – Twórca Kancelarii Prawnej Skarbiec