Prawo do zwrotu VAT jest niezbywalne
Możliwość odliczenia podatku naliczonego jest jednym z fundamentalnych praw przedsiębiorcy. Wątpliwości budzi kwestia, czy podatnik może przenieść prawo do uzyskania zwrotu na inny podmiot. Organy podatkowe uważają takie działanie za niedopuszczalne.
Zwrot VAT prawem podatnika
Podatnik może odliczyć VAT z faktur dokumentujących nabywane towary i usługi, o ile mają one związek z wykonywaniem przez niego czynności podlegających opodatkowaniu.
Takie prawo nie przysługuje, jeśli towary i usługi są nabywane na potrzeby czynności zwolnionych z VAT. W sytuacji, gdy działalność gospodarcza ma charakter mieszany przedsiębiorca może odliczać VAT proporcjonalnie, na zasadach określonych w ustawie.
Przedsiębiorca może odliczyć podatek w oparciu o prawidłową fakturę wystawioną przez istniejący podmiot. Przepisy przewidują także pewne ograniczenia w tym zakresie, gdyż przykładowo w przypadku wydatków związanych z samochodami osobowymi odliczyć można tylko 50% podatku naliczonego.
Odliczyć VAT mogą jedynie zarejestrowani podatnicy i zasadniczo w rozliczeniu za okres, w którym w związku z nabytymi towarami i usługami powstał obowiązek podatkowy.
Jeśli przedsiębiorca nie skorzysta z tego prawa, może dokonać jeszcze odliczenia w zeznaniu za jeden z dwóch kolejnych okresów rozliczeniowych.
Gdyby jednak tego nie zrobił, to nie straci prawa do odliczenia. Może je bowiem wykonać, składając korektę deklaracji za okres, w którym powstało prawo do obniżenia należnego podatku, jednak nie później niż w ciągu 5 lat, licząc od początku roku, w którym takie prawo powstało.
W praktyce pojawia się pytanie, czy podatnik może przenieść prawo do uzyskania zwrotu na inny podmiot, co umożliwiłoby nabywcy uregulowanie swojego zobowiązania podatkowego?
Przeniesienie prawa do zwrotu
Pewna spółka zamierzała zbyć na rzecz innej spółki nieruchomość, lecz z uwagi na brak wystarczających środków finansowych transakcja miała być rozliczona w formie bezgotówkowej. Mianowicie, część ceny miałaby zostać uiszczona w formie przeniesienia na zbywcę roszczenia o zwrot podatku naliczonego.
Zamiast otrzymać od kontrahenta kwotę pieniężną, spółka zyskałaby prawo do zwrotu podatku naliczonego, które następnie przeniosłaby na organ podatkowy, regulując w ten sposób swoje zobowiązanie podatkowe powstałe w wyniku sprzedaży nieruchomości.
Spółka uważała, że takie rozwiązanie jest prawnie możliwe, argumentując swoją koncepcję tym, że po stronie organów podatkowych nie powstanie ryzyko dokonania nienależnego zwrotu, natomiast cała operacja umożliwiłaby bezgotówkowe przeniesienie nieruchomości do innej spółki, której zadaniem i celem byłoby zarządzanie nią.
Organy krytyczne wobec planowanej operacji
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z dnia 28 czerwca 2018 r., nr 0111-KDIB3-1.4017.10.2018.2.IK, uznał zaproponowaną przez spółkę koncepcję za nieprawidłową.
Odwołując się do przepisów prawa cywilnego dotyczących cesji wierzytelności, uznał, że prawo do zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym jest niezbywalne, gdyż nie można przenieść na inny podmiot uprawnień o charakterze publicznoprawnym.
W rezultacie, rozliczając transakcję sprzedaży nieruchomości, spółka nie może tytułem zapłaty nabyć prawa do zwrotu podatku VAT i korzystając z niego doprowadzić do wygaśnięcia swojego zobowiązania podatkowego.
Z omawianej sprawy wynika zatem, że rozliczenia podatkowe bywają problematyczne, a przepisy rzadko wychodzą naprzeciw biznesowej rzeczywistości. W wielu przypadkach rozwiązania, które wydają się logiczne i mogłyby ułatwić rozliczenia z kontrahentami, spotykają się z dezaprobatą fiskusa.
Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec