Czynności sprawdzające według projektu nowej Ordynacji podatkowej
Projekt nowej Ordynacji podatkowej, który znajduje się obecnie na etapie opiniowania, określany jest jako innowacyjne podejście do podatków w Polsce. Jednak nie wszystkie zapisy dokumentu są rewolucyjne.
Część z nich jest zaledwie drobną korektą obowiązujących już przepisów. Jako przykład przytaczane są przepisy dotyczące czynności sprawdzających. Czy projekt zmieni cokolwiek w tej kwestii?
Weryfikacja poprawności podatków
W pierwszej kolejności warto przypomnieć, czym są właściwie czynności sprawdzające.
Według obowiązującej Ordynacji podatkowej zgodnie z art. 272 są to czynności podjęte przez organy podatkowe pierwszej instancji, których celem jest:
- sprawdzenie terminowości składania deklaracji oraz wpłacania podatków, w tym również pobieranych przez płatników oraz inkasentów;
- sprawdzenie formalnej poprawności ww. dokumentów;
- ustalenie stanu faktycznego w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zgodności z przedstawionymi dokumentami;
- weryfikacja poniesionych przez podatnika wydatków i uzyskanych przychodów (dochodów) opodatkowanych lub przychodów (dochodów) nieopodatkowanych – w zakresie niezbędnym do ujawnienia podstawy opodatkowania z tytułu przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych;
- weryfikacja danych i dokumentów przedstawionych przez podatników dokonujących rejestracji podatkowej.
Duże wątpliwości budzą uprawnienia, jakie daje organowi podatkowemu punkt 3 ww. artykułu. Czynności, których zadaniem jest ustalenie stanu faktycznego w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zgodności z przedstawionymi dokumentami, stanowią tak naprawdę niemal próbę kontroli działań podatnika.
Ponadto, jeżeli w ramach prowadzonych czynności sprawdzających stwierdzono, że deklaracja zawiera błędy rachunkowe, inne oczywiste omyłki bądź została wypełniona niezgodnie z ustalonymi wymaganiami, organ albo samodzielnie koryguje deklarację (jeśli kwota w wyniku korekty nie przekracza 5000 zł), albo też wzywa podatnika do dokonania jej korekty i złożenia wyjaśnień dotyczących popełnionych błędów (art. 274 § 1).
Jeśli w grę wchodzi pierwszy przypadek, organ podatkowy dostarcza podatnikowi uwierzytelnioną kopię skorygowanej deklaracji. Podatnik ma prawo w ciągu 14 dni od jej otrzymania wnieść sprzeciw na dokonaną przez organ korektę.
Organ podatkowy zgodnie z art. 274a może zażądać złożenia wyjaśnień również w przypadku niezłożenia deklaracji lub sprawozdania finansowego lub wezwać do złożenia tych dokumentów, jeżeli nie zostały one złożone mimo istniejącego obowiązku. Jeśli pojawią się wątpliwości dotyczące poprawności złożonej deklaracji, organ ma prawo wezwać do udzielenia niezbędnych wyjaśnień lub uzupełnienia deklaracji przy jednoczesnym wskazaniu przyczyn poddania w wątpliwość rzetelności przedstawionych w deklaracji danych.
Ważną kwestią w kontekście czynności sprawdzających są uprawnienia organu podatkowego do wezwania również kontrahentów podatnika, którzy prowadzą działalność gospodarczą, do przedstawienia dokumentów, w zakresie objętym postępowaniem lub kontrolą, aby ocenić ich prawidłowość i rzetelność, jak też do przekazania w wersji elektronicznej wyciągu z ksiąg podatkowych i dowodów księgowych.
Wymienione uprawnienia organu dotyczą również podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, które uczestniczyły w dostawie tego samego towaru bądź świadczyły tę samą usługę, będąc zarówno dostawcami, jak i nabywcami biorącymi udział pośrednio lub bezpośrednio w dostawie towaru lub świadczeniu usługi. Tym samym organ podatkowy zyskuje prawo swoistej kontroli całego łańcucha dostaw kontrolowanego podatnika, bez oficjalnego jej wszczynania.
Szerszy katalog celów
Projekt nowej Ordynacji podatkowej poszerza nieco katalog celów czynności sprawdzających prowadzonych przez organ podatkowy. Zgodnie z art. 594 § 1 pkt 6 i 7 organy podatkowe dokonujące czynności sprawdzających mogą mieć na celu „weryfikację wartości rzeczy lub praw majątkowych” oraz „weryfikację prawidłowości sporządzenia remanentu zarządzonego przez naczelnika urzędu skarbowego w trakcie roku podatkowego”.
Poza tym pkt 3 ww. paragrafu pozwala organowi podatkowemu podjąć czynności sprawdzające, których celem będzie weryfikacja podstawy opodatkowania. Powyższe zapisy są tak naprawdę uzupełnieniem obowiązującego już art. 272 Ordynacji podatkowej i dają organowi podatkowemu prawo do prowadzenia de facto ukrytej kontroli podatnika.
Wyjaśnienia w razie potrzeby
Projekt nowej Ordynacji podatkowej nadaje nieco inne brzmienie obecnie obowiązującemu art. 274 § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej. Zgodnie z zaproponowanym art. 595 § 1 pkt 2 w razie stwierdzenia błędów rachunkowych bądź innych omyłek organ podatkowy „zwraca się do składającego deklarację o jej skorygowanie, a w razie potrzeby również o złożenie niezbędnych wyjaśnień, wskazując przyczyny, z powodu których informacje zawarte w deklaracji podaje się w wątpliwość”.
Obecnie podatnik jest zobowiązany do składania niezbędnych wyjaśnień dotyczących powstałych błędów. Wprowadzenie zasady składania wyjaśnień jedynie w sytuacjach koniecznych sprawi, że prowadzone przez organ czynności sprawdzające nie będą wymagały od podatników tłumaczenia się z błahych błędów w deklaracjach podatkowych, jak ma to miejsce obecnie. Tym samym prowadzone czynności będą mniej uciążliwe dla zobowiązanych.
Podatnik jedynie informowany
Projekt nowej Ordynacji podatkowej został uzupełniony również o zapis dotyczący spraw, których kwota nie przekracza 50 zł. Według art. 595 § 3 „(…) gdy zmiana dokonana w wyniku korekty deklaracji, o której mowa w § 1 pkt 1, nie przekracza kwoty 50 zł (…) organ podatkowy koryguje deklarację i informuje podatnika o zmianie wysokości zobowiązania podatkowego, kwoty nadpłaty lub zwrotu podatku albo kwoty nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do odliczenia w następnych okresach rozliczeniowych lub wysokości straty”.
Zapis ten wynika pośrednio z próby wprowadzenia przez autorów projektu zasady niewszczynania postępowań podatkowych w przypadku, kiedy wysokość daniny nie przekroczy 50 zł. Trzeba przyznać, że to rozwiązanie zaoszczędziłoby podatnikom wiele czasu, który muszą obecnie poświęcać na korekty deklaracji, w których błędy dotyczą niewielkich kwot.
Szybciej obowiązujące poprawki
Autorzy projektu, których celem jest również usprawnienie współpracy na linii organ podatkowy – podatnik, proponują możliwość przyspieszenia terminu zaakceptowania skorygowanej przez organ podatkowy deklaracji.
Zgodnie z art. 595 § 6 podatnik może poinformować organ podatkowy o prawidłowości skorygowanej deklaracji przed upływem 14-dniowego terminu na wniesienie ewentualnego sprzeciwu. Obecnie dopiero po upływie ww. terminu uważa się skorygowaną deklarację za obowiązującą. Możliwość skrócenia tego okresu przez akceptację podatnika pozwala na przyspieszenie naprawienia powstałych omyłek.
Dowody = ukryta kontrola
W zapisach projektu nowej Ordynacji podatkowej pojawia się również uprawnienie organu podatkowego do wezwania do przedłożenia przez podatnika dowodów w razie wątpliwości co do poprawności złożonej deklaracji (art. 596 § 2).
Wezwanie do przedstawienia dowodów może dotyczyć również przypadków weryfikacji poniesionych przez podatnika wydatków i uzyskanych przychodów (dochodów) opodatkowanych lub przychodów (dochodów) nieopodatkowanych w zakresie niezbędnym do ujawnienia podstawy opodatkowania z tytułu przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych.
Przytoczone przepisy sprawią, że organ podatkowy zyska możliwość przeprowadzania tak naprawdę quasi kontroli, skoro wezwania będą mogły dotyczyć konieczności przedstawienia przez podatnika dowodów.
Nieokreślony termin
Istotna zmiana w zakresie czynności sprawdzających w proponowanym projekcie nowej Ordynacji podatkowej dotyczy również możliwości przedłużenia przez organ podatkowy terminu zwrotu podatku. Wprawdzie w aktualnie obowiązującej ustawie – zgodnie z art. 274b. § 1 – teoretycznie został określony czas, do jakiego może być przedłużony zwrot podatku: „jeżeli przeprowadzenie czynności sprawdzających zasadność zwrotu podatku wymaga przedłużenia terminu zwrotu podatku wynikającego z odrębnych przepisów, organ podatkowy może postanowić o przedłużeniu tego terminu do czasu zakończenia czynności sprawdzających”.
Śledząc jednak wyroki WSA i NSA w sprawie przedłużania terminu zwrotu podatku, pojawiają się poważne wątpliwości dotyczące wyznaczania przez organ podatkowy nowego terminu zwrotu. Nagminne jest informowanie podatników o jego przedłużeniu ze znacznym opóźnieniem, tj. już po wyznaczeniu nowego terminu zwrotu. Poza tym organ podatkowy wychodzi często z założenia, że przepisy regulujące możliwość przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego umożliwiają zastosowanie zasady nieograniczonego terminu zwrotu podatku.
Istotny w tym przypadku jest wyrok WSA w Łodzi z 21 marca 2018 r. (sygn. akt I FSK 83/14), w którym jasno stwierdzono, że „przedłużenie terminu zwrotu podatku wykazanego w deklaracji podatkowej może nastąpić najpóźniej do czasu zakończenia czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej lub postępowania podatkowego. Zatem data określająca (wyznaczająca) nowy termin zwrotu podatku VAT nie może być późniejsza niż data zakończenia prowadzonych postępowań (w tym kontroli podatkowej)”.
Skoro już teraz, kiedy Ordynacja podatkowa wskazuje termin, o jaki może zostać przesunięty zwrot podatku, organy podatkowe dowolnie interpretują zapisy ustawy, to sytuacja może ulec znacznemu pogorszeniu, jeśli zacznie obowiązywać projekt nowej Ordynacji podatkowej.
W art. 597 § 1. projektu zapisano bowiem, że „jeżeli ocena zasadności zwrotu podatku wymaga przeprowadzenia czynności sprawdzających, a termin zwrotu podatku wynikający z odrębnych przepisów nie może zostać zachowany, organ podatkowy wskazuje nowy termin załatwienia sprawy”. Obecnie podatnicy muszą często występować na drogę sądową i udowadniać, że organ podatkowy bezprawnie przedłuża termin zwrotu podatku.
Wprowadzenie „nowego terminu załatwienia sprawy” sprawi, że organ podatkowy już w pełni będzie uzurpował sobie prawo do dowolnego przesuwania terminu zwrotu nadpłaty podatku. Takie działanie jest poważnym zagrożeniem dla działalności wielu podatników.
Warto pamiętać, że w przypadku części firm brak możliwości uzyskania zwrotu podatku w terminie jest tożsamy z utratą płynności finansowej. Oczywiście, podatnicy zawsze mają prawo wystąpić na drogę sądową. Jednak – jak często podkreślają autorzy projektu – jego założeniem jest przecież stworzenie prawa przyjaznego podatnikom, a nie na odwrót.
Rozwiązania korzystne dla podatnika jedynie z pozoru
Teoretycznie projekt nowej Ordynacji podatkowej nie wprowadza rewolucyjnych zmian w zakresie czynności sprawdzających. Według opinii Rady Legislacyjnej proponowane modyfikacje ograniczają się jedynie do udoskonalenia obecnie obowiązującego modelu.
I chociaż mogłoby się wydawać, że jedyną zmianą jest uproszczenie niektórych czynności (np. brak konieczności wysyłania korekt w przypadku kwot poniżej 50 zł), to, wczytując się w szczegóły projektu, pojawiają się liczne wątpliwości co do tego, czy zaproponowana formuła przepisów jest rzeczywiście korzystna dla podatników.
Szczególnie w kontekście wezwań dotyczących przedstawienia dowodów czy możliwości pozyskiwania informacji od podmiotów nieprowadzących działalności gospodarczej. Wbrew pozorom nowe przepisy pozwalają organowi podatkowemu na wiele nowych działań, wobec których podatnik nie będzie mógł wyrazić sprzeciwu.
Należy także pamiętać, że obecny przepis art. 280 O.P. oraz jego opracowanie, tj. art. 603, wskazują, które przepisy dotyczące prowadzenia postępowania podatkowego należy stosować odpowiednio do czynności sprawdzających.
Ordynacja podatkowa nie zalicza do nich przepisów o postępowaniu dowodowym, co powoduje, że nie można oprzeć się wrażeniu, jakoby ustawodawca zaplanował w projekcie rozszerzenie po cichu uprawnień urzędników do dokonywania w praktyce ukrytego postępowania dowodowego oraz postępowania podatkowego.
Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec