Postępowanie sanacyjne spółki a przedłużanie terminu zwrotu VAT

Postępowanie sanacyjne spółki a przedłużanie terminu zwrotu VAT

2020-08-31

 

Naczelnik urzędu celno-skarbowego wszczął w spółce kontrolę celno-skarbową i wstrzymał wykazany przez nią, należny jej zwrot VAT. W trakcie kontroli sąd rejonowy otworzył postępowanie sanacyjne spółki w celu uniknięcia jej upadłości.

Mimo to fiskus jeszcze przez pół roku przedłużał termin zwrotu VAT. Działania organów zaskarżył w końcu zarządca sanacyjny, zarzucając im naruszenie przepisów podatkowych oraz przepisów prawa restrukturyzacyjnego.

 

Kontrahenci z grupy wysokiego ryzyka

 

Przedsiębiorstwo handlowe w złożonej w lipcu 2018 r. korekcie deklaracji podatkowej za czerwiec 2018 r. wykazało nadwyżkę naliczonego podatku od towarów i usług nad należnym do zwrotu na jego rachunek w ustawowym terminie 60 dni. Naczelnik urzędu celno-skarbowego we wrześniu 2018 r. wszczął w przedsiębiorstwie kontrolę celno-skarbową, którą następnie trzykrotnie przedłużał aż do lipca 2019 r.

W jej trakcie, podejmując wątpliwości co do zasadności zwrotu, również trzykrotnie postanowieniami z: września 2018 r., listopada 2018 r. oraz lutego 2019 r. przedłużał jego termin.

Organ nie chciał zwrócić spółce VAT, bo jak ustalił, jej głównymi dostawcami są firmy zaliczane do grupy wysokiego ryzyka (w przypadku jednej z nich jej jedynym właścicielem i udziałowcem był obcokrajowiec, a w przypadku innych ich rozliczenia podatkowe były już kwestionowane przez organy podatkowe). Podobne obawy organ wyraził co do odbiorców towarów od spółki, którymi były firmy litewskie.

 

Postępowanie sanacyjne, czyli ochrona firmy przed upadłością

 

W listopadzie 2018 r. sąd rejonowy otworzył postępowanie sanacyjne spółki i wyznaczył zarządcę masy sanacyjnej. Celem tego postępowania jest próba zawarcia układu z wierzycielami, ochrona majątku firmy przed egzekucją, a także wprowadzenie właściwego zarządu majątkiem dłużnika, a tym samym umożliwienie odzyskania przez przedsiębiorstwo zdolności do wykonywania swoich zobowiązań i w konsekwencji uniknięcie upadłości.

 

Zarządca zaskarżył kolejne przedłużanie terminu zwrotu VAT

 

W maju 2019 r. zarządca sanacyjny spółki złożył zażalenie na postanowienie naczelnika urzędu celno-skarbowego przedłużające termin zwrotu VAT spółce, zarzucając naruszenie przepisów ustawy o VAT, Ordynacji podatkowej, a także ustawy – Prawo restrukturyzacyjne.

Zarządca podniósł, że organ podatkowy nieskutecznie przedłużał termin zwrotu do lipca 2019 r., bowiem możliwość dalszego jego wstrzymywania wygasła już w listopadzie 2018 r., gdy do obrotu prawnego nie weszło drugie z postanowień naczelnika o przedłużeniu. Powodem był brak doręczenia mu (zarządcy sanacyjnemu) w wymaganym terminie takiego postanowienia.

 

To, że postanowienie z listopada doręczono dopiero w kwietniu, jest efektem działań spółki

 

Dyrektor izby administracji skarbowej nie przychylił się do zażalenia. Uznał, że organ zachował terminy uprawniające fiskus do przedłużania terminu zwrotu VAT, doręczając sporne postanowienie spółce w listopadzie 2018 r.

W uzasadnieniu podniósł, że pismo sądu rejonowego w sprawie otwarcia postępowania sanacyjnego spółki wpłynęło do organu drugiej instancji w listopadzie 2018 r., po czym organ ten doręczył je naczelnikowi urzędu celno-skarbowego w grudniu 2018 r.

Naczelnik w kwietniu 2019 r. doręczył z kolei zarządcy sanacyjnemu informację wyjaśniającą przesłanki doręczenia mu postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu VAT z listopada 2018 r. Jak podkreślił DIAS, w treści pisma zawarte było pouczenie o możliwości i terminie wniesienia zażalenia na to postanowienie.

Skoro zarządca go nie wniósł, postanowienie z listopada 2018 r. weszło do obrotu i stało się ostateczne. Co więcej, zdaniem organu drugiej instancji postępowanie sanacyjne zostało uruchomione przez spółkę, zatem organ nie może ponosić odpowiedzialności za skutki podjętych przez nią z własnej inicjatywy działań.

 

To zarządca sanacyjny, a nie spółka był stroną postępowania

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, analizując zarzuty naruszenia przepisów, stwierdził, że dla zachowania wymogów regulacji art. 87 ust. 2 ustawy o VAT, a więc możliwości przedłużania podatnikowi terminu zwrotu VAT, niezbędne jest spełnienie łącznie trzech przesłanek:

  • termin na dokonanie zwrotu jeszcze nie upłynął;
  • weryfikacja rozliczeń podatnika odbywa się w toku czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, postępowania podatkowego lub kontrolnego;
  • wykazywana przez organy konieczność dodatkowej weryfikacji zasadności zwrotu musi opierać się co najmniej na uprawdopodobnionych przesłankach.

Z kolei art. 212 Ordynacji podatkowej stanowi, że organ podatkowy związany jest decyzją, którą wydał, od chwili jej doręczenia podatnikowi. Z kolei jak wskazał sąd, pierwsza z przywołanych wyżej przesłanek w niniejszej sprawie nie została spełniona, bo postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT z listopada 2018 r. zostało doręczone zarządcy sanacyjnemu w kwietniu 2019 r., czyli już po upływie 60-dniowego terminu na dokonanie zwrotu (upływał on w grudniu 2018 r.). Dlaczego?

„…z dniem […] listopada 2018 r., mimo pozostawienia zwykłego zarządu dłużnikowi, stroną w prowadzonym dotychczas wobec spółki postępowaniu kontrolnym stał się ustanowiony tego dnia zarządca masy sanacyjnej. (…) zarządca stał się z mocy prawa stroną postępowania (…), tzw. stroną zastępczą i tylko do niego mogło być skierowane postanowienie przedłużające termin do zwrotu podatku” (wyrok WSA w Poznaniu z 4 czerwca 2020 r., sygn. akt I SA/Po 177/20).

 

Podsumowanie

 

Odpowiedzialność za skutki nieznajomości prawa nie dotyczy jedynie przedsiębiorców czy innych podatników. Nie są z niej zwolnione także organy podatkowe. Oczywiście w niniejszej sprawie organ próbował naprawić swój błąd, doręczając postanowienie o przedłużeniu zarządcy sanacyjnemu w kwietniu 2019 r., ale – wziąwszy pod uwagę terminy przewidziane w przepisach ustawy o VAT – było to o wiele za późno.

Spółka wystąpiła o objęcie postępowaniem sanacyjnym, bowiem taka procedura służyć ma uniknięciu upadłości, odbudowaniu zdolności do regulowania zobowiązań, a więc i zaspokajania wierzycieli, w tym będących przedstawicielami Skarbu Państwa.

Przedsiębiorcy podejmujący takie starania, jak i zarządcy sanacyjni, którzy w ich imieniu działają, powinni zrewidować, czy również w ich przypadku organy podatkowe nie naruszają reguł postępowania i w sposób nieuprawniony wstrzymują tak potrzebne restrukturyzującemu się przedsiębiorstwu należne mu zwroty VAT.

 

Autor: radca prawny Robert Nogacki – Twórca Kancelarii Prawnej Skarbiec